Olga Drenda: Wspólnota śmiechu. O wywrotowej sile humoru i ciemnych stronach żartu

Tym razem, z Olgą Drendą, rozmawiamy o stereotypach i granicach: bo czy rzeczywiście „wielka” literatura rodzi się tylko z traumy? I czy żartować można ze wszystkiego? No i jak wyglądałby kanon śmiesznej kultury? 

Wydawcy jej nienawidzą [zobacz memy]

Tym razem, z Olgą Drendą, rozmawiamy o stereotypach i granicach: bo czy rzeczywiście „wielka” literatura rodzi się tylko z traumy? I czy żartować można ze wszystkiego? No i jak wyglądałby kanon śmiesznej kultury? 

A poza tym:

  • Dyskutujemy o bardzo długiej europejskiej tradycji humoru, terapeutycznym działaniu żartu i wyścigu państw o palmę narzekackiego pierwszeństwa. 
  • Zadajemy sobie pytanie, dlaczego tak bardzo potrzebujemy dziś błaznów? Czyli o balansującym na granicy norm społecznych tricksterze, Stonodze i Testovironie.  
  • Kiedy śmiech staje się etycznie podejrzany? I dlaczego buduje nas cudza krzywda? Mówimy o patostreamach, Krzysztofie Kononowiczu i najczarniejszym żarcie, który wyzwala najniższe instynkty.
  • Skoro humor bada granice i normy, to jak zmieniliśmy się jako społeczeństwo w ciągu ostatnich 15. lat?

Tysiące twarzy, setki miraży, czyli różne oblicza i rodowody śmiechu: o absurdzie, surrealizmie, nostalgii, ironii, cynizmie.

No i last, but not least, o krzepiącym humorze jako strategii oporu.

Tags
No items found.